Euroconsumers otwiera biuro w Warszawie. Polska pierwszym przystankiem do ekspansji na region CEE
Zobacz więcej
Tysiące fanów zdołało już zdobyć bilety na te głośne wydarzenia, ale ilu z nich przepłaciło przez ukryte opłaty i tzw. ceny dynamiczne zawyżające koszt wejściówki?
Organizacje członkowskie Euroconsumers zidentyfikowały szereg nieuczciwych praktyk cenowych, które zmuszają kupujących do płacenia zawyżonych kwot za bilety na koncert. Oto lista zastrzeżeń, jakie hiszpańska OCU i belgijska Testachats/Testaankoop skierowały do krajowych organów ochrony konsumentów w związku z praktykami stosowanymi przez Ticketmaster przy sprzedaży biletów:
OCU określiła trzy różne kategorie kosztów dodatkowych – „darowizny”, opłaty manipulacyjne i tajemnicze „dodatkowe opłaty VIP”. W jednym przypadku pierwotna cena biletu – 79,50 euro – wzrosła do zawrotnej kwoty 269,30 euro. W skład tej kwoty wchodziła „darowizna” 3,30 euro, opłata manipulacyjna 36,50 euro i „opłata VIP” w wysokości aż 150 euro – niemal dwukrotność ceny bazowej biletu!
OCU już wcześniej kwestionowała zjawisko niekończących się dopłat biletowych w analizie rynku przeprowadzonej w 2024 r. przez hiszpański urząd ds. konsumentów. W tym przypadku trudno zrozumieć, co właściwie ma pokrywać 45% opłata administracyjna, skoro to konsumenci sami wybierają miejsca, rezerwują bilety, płacą, a często także je drukują.
Dodatkowe koszty są zwykle ujawniane dopiero w momencie finalizacji zakupu – ten brak przejrzystości bardzo utrudnia z kolei porównanie cen i podjęcie świadomej decyzji.
Serwis Ticketmaster postanowił, że wszelkie opłaty dodatkowe (które, przypomnijmy, potrafią zwiększyć cenę biletu nawet o ponad 200%) nie podlegają zwrotowi. W praktyce oznacza to, że w razie konieczności wymiany lub zwrotu biletu kupujący traci prawo do odzyskania tych kwot.
OCU wskazuje także na brak przejrzystości serwisu Ticketmaster w kwestii tzw. cen dynamicznych, gdzie ceny biletów mają się zmieniać w zależności od niejasno określonych „warunków rynkowych”, bez wytłumaczenia przyczyn i zasad ich funkcjonowania.
Belgijska organizacja członkowska Euroconsumers Testachats/Testaankoop podziela tę krytykę i zwraca uwagę na wprowadzającą w błąd komunikację Ticketmaster dotyczącą sposobu ustalania cen niektórych biletów.
Ticketmaster oferował siedem kategorii biletów w różnych przedziałach cenowych – na przykład te bliżej sceny kosztowały więcej. Jednak w przypadku najbardziej popularnych wydarzeń wprowadzono dodatkową, znacznie droższą kategorię tzw. biletów „Platinum”.
Problem w tym, że etykieta „Platinum” nakładana była na zwykły bilet, którego cena została uzależniona od popytu – bez żadnych dodatkowych korzyści uzasadniających wyższą cenę czy atrakcyjny opis.
Analiza przeprowadzona przez Testachats/Testaankoop oraz Euroconsumers nie wykazała żadnych dowodów na to, że bilety „platinum” faktycznie zapewniają wybór najlepszych miejsc. Dla porównania: bilety kategorii 1 lub w strefie Golden Circle tuż pod sceną kosztowały podczas sprzedaży w czerwcu 2025 r. 143,58 euro, a niektóre bilety Platinum sprzedawano obecnie za ponad 469 euro.
Zdaniem Testachats/Testaankoop tzw. bilety „platinum” to ukryta, nieprzejrzysta forma cen dynamicznych, która ogranicza swobodę wyboru konsumentów.
Z publicznie dostępnych informacji na stronie Ticketmaster wynika sprzeczny przekaz: w regulaminie czytamy, że „ceny są dynamiczne i ustalane w czasie rzeczywistym w oparciu o zmienne podaży i popytu”, natomiast w Centrum Pomocy widnieje informacja, że „Ticketmaster nie stosuje żadnego systemu algorytmicznego ustalania cen”.
Testachats/Testaankoop uznaje to za wprowadzającą w błąd praktykę handlową w rozumieniu belgijskiego i europejskiego prawa konsumenckiego, ponieważ stanowi to oczywiste zatajenie informacji o sposobie ustalana ceny biletów „Platinum”.
Tę samą taktykę Ticketmaster zastosował podczas sprzedaży biletów na koncert Oasis w 2024 r., która wzbudziła kontrowersje. Droższe bilety „Platinum” wprowadzono dopiero po wyprzedaniu pierwszej puli tańszych miejsc stojących. Tym samym fani, którzy czekali w kolejce po bilety, w momencie zakupu musieli błyskawicznie zdecydować, czy są gotowi zapłacić znacznie więcej, niż początkowo planowali.
Brytyjski urząd ds. konkurencji CMA opublikował już wyniki swojego dochodzenia, uznając, że praktyka ta nie spełnia definicji cen dynamicznych, ponieważ ceny nie były korygowane w czasie rzeczywistym przez algorytm.
Jednocześnie urząd wyraził zaniepokojenie faktem, że fani nie otrzymali w odpowiednim czasie jasnych informacji o cenach biletów, a wielu z nich czekało w długich kolejkach bez żadnej pewności, jakie bilety będą ostatecznie dostępne. Obecnie trwają konsultacje CMA z serwisem na temat koniecznych zmian w sposobie komunikacji sprzedaży biletów.
W przypadku koncertu Oasis część fanów zapłaciła około 2,5 raza więcej niż wynosiła cena pierwotna, przy czym według Testachats/Testaankoop ceny biletów „Platinum” potrafią sięgać nawet siedmiokrotności stawki bazowej.
W lipcu 2025 r. organizacje Testachats/Testaankoop i Euroconsumers wystosowały bezpośredni list do belgijskiego oddziału Ticketmaster, domagając się większej przejrzystości w polityce cenowej, zmiany nazwy biletów „Platinum” na bardziej zrozumiałą oraz wprowadzenia limitów w systemie cen dynamicznych. Ticketmaster nie udzielił dotąd odpowiedzi.
Ponadto sprawa została zgłoszona do belgijskiego organu ochrony konsumentów oraz do działającej przy UE sieci współpracy w zakresie ochrony konsumenta, która zajmuje się naruszeniami prawa konsumenckiego na jednolitym rynku UE – ponieważ Ticketmaster stosuje podobne praktyki także w innych państwach członkowskich
Euroconsumers szczegółowo analizuje ceny dynamiczne w raporcie „Dynamic Pricing: Definitely, Maybe?”. Organizacja podkreśla, że system stosowany w sposób odpowiedzialny, na konkurencyjnym rynku może przynosić konsumentom korzyści.
Największe problemy pojawiają się wtedy, gdy duże, dominujące serwisy sprzedaży biletów na wydarzenia sportowe czy koncerty wykorzystują pozycję rynkową do sztucznego zawyżania cen, pozostawiając konsumentów bez realnej alternatywy.
Hiszpańska OCU po przeprowadzeniu kampanii przeciwko nieuczciwym dopłatom rozpoczęła nową inicjatywę na rzecz stosowania cen dynamicznych w interesie konsumentów. Organizacja apeluje do regulatorów, by spojrzeli na ten mechanizm całościowo, analizując sposób wykorzystywania danych osobowych przy ustalaniu cen, wpływ konkurencji na ceny oraz przesłanki do całkowitego zakazania tego typu praktyk. Oto podsumowanie propozycji OCU dla organów regulacyjnych: